Przepis na tradycyjny barszcz czerwony czysty. Barszcz nadaje się, jako zupa podawana z uszkami, pierogami, ziemniakami lub grochem. Można go też podać w filiżance, jako dodatek do krokietów lub pasztecików.
Bulion zagotować. Do gotującego dodać buraki razem z łyżką octu. Dodać suszone grzyby, rozgniecione (lub przekrojone na pół) ząbki czosnku i ziarenka pieprzu. Gotować do miękkości buraków ok. 1 godziny, na małej mocy palnika. ( Podczas gotowania, garnek przykryć pokrywką, pozostawiając małą szczelinę).
Barszcz przecedzić przez sitko. Doprawić go majerankiem, solą, octem, pieprzem i cukrem.
Uwaga:
Polecam również przygotować barszcz na bulionie ugotowanym na kości wędzonej. Przygotowuje się go tak samo jak bulion wołowy.
Ja gotuję w garnku. Można wlać gorący barszcz (już gotowy, doprawiony jak w przepisie) do słoików. Potem wstawiam do garnka wyłożonego ręcznikiem papierowym i zalewam gorącą wodą mniej więcej do 2/3 wysokości słoika. (Jeśli barszcz jest gorący, to woda w garnku też. Jeśli zimny, to woda też. Temperatura wody powinna być podobna do temperatury barszczu, aby słoiki nie pękły). Gdy się zagotuje woda, przykręcam na małą moc palnika i gotuję ok. 15 minut. Gotowe, ostudzone słoiki trzymać w chłodnym miejscu. Ja trzymam w lodówce.
U mnie natomiast uczono mnie ze buraki obrane zalewa się gorącym bulionem a buraki wcześniej się przyprawia same bez zalewy Tylko obrane, a po zalaniu bulionem odstawiamy je i wyłączamy ogień ;) kolor niesamowity i smak również ;) dziękuje polecam
Ja też tak robię. Najpierw gotuję buraki, które daję do wcześniej przygotowanego bulionu i zakwaszam żeby nie zbladł :) i już nie gotuję ! Intensywny kolor i smak że hoho
Majeranek na początek bo musi puścić olejki, buraków nie można doprowadzić do gotowania tylko mają się parzyć, ocet na sam koniec so smaku, buraki maja oddać kolor nie go zachować. Wszystko tak jak nie powinno być
W smaku mi się udaje ten barszcz, ale nie ma tak głębokiego koloru, wychodzi bardziej czerwony niż ciemny. Czyżby należało dodać zdecydowanie więcej soku z cytryny/octu? Ale wtedy znów może być za kwaśny...?
Podobno barszczyk traci kolor jak podczas gotowania doprowadzony jest do mocnego wrzenia. Moja mama zawsze mówi, że barszczyk trzeba gotować pomału na małym ogniu żeby miał ładny kolor (a ona jest mistrzynią barszczu 😉)
Ptzepis jest ok jest tylko jedno ale... nie gotunemy do miekkosci burakow w occie bo sie nie ugotuja. Buraczki gotujemy osobno w obierkach po czym kroimy lub trzemy na grubych oczkach i dajemy do buliony wlewajac od raxu ocet zeby nie stracily koloru... gotujemy krotko aby tylko wytrącic smak z burakow.Pozdrawiam.
Na wrzątek wrzucam buraki i nie gotuję ich dłużej niż 25min. Na małym ogniu. Po około 15 min.gotowania doprawiam solą, pieprzem, octem winnym własnej produkcji,cukrem trzcinowy,wyciśnięty przez praskę czosnkiem i majerankiem. Buraczki są miękkie,a barszcz ma piękny kolor
Jeśli wigilijny to chyba postny(?), więc z kostki bulionowej rezygnuję (tradycja to tradycja ),ale przepis ok ,więc częściowo skorzystam 😉 Wesołych Świąt!
,,Barszcz czerwony czysty" nie koniecznie tylko wigilijny (gotuj sobie jaki chcesz, taki jaki Tobie odpowiada), ja gotuję taki przez cały rok, przepis jest (heart) wyśmienity. Jan