Sycąca i rozgrzewająca zupa z kawałkami mięsa wołowego, papryki i według gustu również z ziemniakami. Z powodzeniem może być daniem głównym.
Składniki na ok. 4- 5 porcji:
400 g mięsa wołowego na gulasz
2 średniej wielkości cebule
1 ząbek czosnku
1 łyżka oleju
1 łyżka przecieru pomidorowego
1 kopiata łyżka mąki pszennej (w wersji bezglutenowej: mąki ryżowej)
125 ml wytrawnego, czerwonego wina (lub bulionu w wersji dla dzieci)
1 puszka krojonych pomidorów bez skórki (puszka 400g)
750 ml bulionu wołowego (lub 2 łyżki rosołu instant)
3 papryki, np. czerwone i żółte
sól, pieprz, słodka papryka w proszku
Dodatkowo:
3- 4 ziemniaki (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Cebule obrać i pokroić w dużą kostkę. Czosnek obrać i pokroić drobno.
Mięso pokroić w kostkę i często mieszając, przysmażyć na rozgrzanym oleju. Dodać cebule i czosnek. Chwilę podsmażyć.
Dodać przecier pomidorowy i mąkę. Całość wymieszać. Dodać pomidory z puszki (całą zawartość puszki, razem z sosem). Wlać wino. Doprawić solą, pieprzem i papryką w proszku. Dodać ¾ litra bulionu (lub ¾ litra wody i rosół instant). Zagotować. Gulasz przykryć i gotować 1 ½ godziny. (Jeśli dodajemy ziemniaki, należy je obrać, pokroić w kostkę i dodać do gulaszu po ok. 1 godzinie gotowania. Gotować do miękkości).
Papryki oczyścić, umyć i pokroić w dużą kostkę. Dodać na 20 minut przed końcem gotowania. Na końcu jeszcze raz doprawić solą, pieprzem i papryką do smaku.
Zostałem poczęstowany kiedyś ta zupka bo to normalny "bogracz", do którego dodano słoik z konserwowanym groszkiem, marchewka i kukurydza, polecam. Co do kminku i ogórka to koniecznie, jeszcze na koniec kładzione kluseczki👍👍👍
Węgrzy przyprawiają kminkiem i czosnkiem i gotują na wołowinie, chociaż to niekonieczne . Po za tym dodają sporą ilość ostrej papryki. Radzę spróbować. Jest pyszna
Gęsta, rozgrzewająca i syta. Coś wspaniałego. Klasyczna, czy nie! węgierska, czy też nie węgierska! po co się spierać? skoro jest po prostu pyszna. Bardzo dziękuję za podzielenie się przepisem. Wchodzi na stałe do menu w moim domu 😊
wyparuje do zera , temat wałkowany lata temu -poziom alkoholu jest zero ,alkoholikom sie nie poleca bo zostaje posmak uzytego trunku , wina ,piwa,miodu ,wódki ,chery i innych trunków.W jednym programów " master cheff " robiono bigos i michael potwierdził ze alko wypatowuje do zera.