Bardzo smaczne paszteciki z mięsem wołowym. Po upieczeniu są delikatne i miękkie, a w środku wypełnione dużą ilością farszu. Pyszna przekąska zarówno na zimno, jak i na ciepło. Pyszne szczególnie z barszczem czerwonym.
Składniki na ok. 50 sztuk:
Ciasto:
300- 350g mąki pszennej
200g masła lub margaryny
1 jajko
½ łyżeczki soli
100g gęstej, kwaśnej śmietany 18%
Nadzienie:
ok. 500g mięsa wołowego, ugotowanego (np. z bulionu mięsnego, rosołu)
2 cebule
sól, pieprz
olej do smażenia (ok. 4 łyżki)
Dodatkowo:
1 jajko do posmarowania
Sposób przygotowania:
Cebule obrać i pokroić w grubą kostkę. Podsmażyć na oleju.
Mięso i cebule wraz z olejem z patelni zmielić (np. w maszynce do mięsa, Thermomixie). Do mięsa dodać tyle bulionu/ rosołu, aby farsz nie był suchy. (Nie może się rozpadać. Ma powstać jednolita, dobrze zbita masa). Dobrze doprawić solą i pieprzem. (Farsz powinien być dobrze doprawiony).
Mąkę (zacząć od 300g) zagnieść z masłem (lub margaryną), jajkiem, solą i śmietaną na jednolita masę. (Ciasto ma być miękkie, sprężyste, ale nie klejące).
Ciasto rozwałkować w prostokąt na dobrze posypanym mąką blacie.
Wzdłuż dłuższego boku ułożyć wałek z mięsa mielonego.
Ciasto zawinąć tak, aby mięso znajdowało się w środku.
Powstały wałek odciąć od reszty ciasta i pokroić na kawałki o długości ok. 2- 3 cm.
Paszteciki układać w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Nałożyć kolejną porcję mięsa na rozwałkowane ciasto, zawinąć raz, odciąć i pokroić na kawałki. Tak postępować, aż do wyczerpania ciasta. Ułożone na blasze paszteciki posmarować rozkłóconym jajkiem. (Wychodzą 2 blachy pasztecików).
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 30 minut, do zarumienienia, w temperaturze 180°C.
Super przepis, wyszło mi 50 sztuk, dokładnie tyle ile w przepisie. Żeby nie były suche dałam dużo rosołu aż wyciekał jak nakładałam farsz na ciasto, ale w efekcie były naprawę soczyste. Polecam 👍
Zrobiłam. Wyszło mi tak jakby niewyrośnięte, niedopieczone w środku. Ale zarazem rumiane i smaczne ... O co chodzi? I czy mogę takie paszteciki spokojnie podać roczniakowi?
Widać, że zwijalas na kilka razy dlatego w środku się niedopiekly. Paszteciki zwijamy na raz i tylko końcówkę sklejamy, jeśli się dobrze nie klei posmaruj trochę żółtkiem. Trzymaj też w piekarniku aż się zarumienią, twoje są blade. Następnym razem będzie lepiej :)
Paszteciki rewelacja! Nie miałam ani pełnych 200g masła, ani 200g margaryny. Zrobiłam mix z resztek masła, margaryny i trochę smalcu dodałam. Wyszły bardzo kruche i przepyszne. Będę robiła je często😎. Szybka i smaczna przekąska ☺