Bardzo fajna sałatka i bardzo bogata. Znajdziecie w niej wszystko. Zarówno świeże warzywa jak i mięso oraz chipsy, które świetnie pasują do tej sałatki. Sałatki wychodzi sporo. Super na party ;-)
Składniki:
1 sałata zielona
1 paczka chipsów Tortilla (serowe, paprykowe lub chili)
3- 4 pomidory
ok. 300g pieczarek
500g mięsa mielonego
1 cebula
3 łyżki koncentratu pomidorowego
fasola czerwona konserwowa
kukurydza konserwowa
200g startego sera żółtego
500ml jogurtu naturalnego, gęstego
ok. 6 łyżek majonezu
sól, pieprz
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Cebulę obrać, poszatkować i przysmażyć z mięsem mielonym na małej ilości oleju. Dodać koncentrat pomidorowy. Przyprawić solą i pieprzem.
Pieczarki oczyścić, pokroić w plasterki i przysmażyć na 1 łyżce oleju.
Kukurydzę i fasolę odsączyć z zalewy.
Sałatę umyć, osuszyć, porwać na kawałki i włożyć do dużej miski, najlepiej szklanej.
Pomidory umyć i pokroić w kostkę. Rozłożyć na sałacie. Przyprawić solą i pieprzem.
Kolejno wyłożyć ostudzone mięso, pieczarki, kukurydzę i fasolę.
Jogurt, majonez, sól i pieprz wymieszać. Wylać na sałatkę. Posypać serem żółtym. Górę posypać pokruszonymi chipsami.
Sałatkę zrobiłam parę dni temu na wieczór panieński. Oczywiście okazała się sukcesem :) Nawet pomimo tego, że użyłam zbyt rzadkiego jogurtu, który rozpłynął się po całej sałatce. Przepis poleciłam już paru osobom :)
Pytam ,bo nie chcę popełnić błędu, ser nie musi się roztopić???
Jeśli to możliwe proszę o szybką odpowiedź, ponieważ właśnie robię sałatkę i nie wiem jak podać >>>
Pychottaaa!!!!!!!!!!!1 Hicior imprezy, nie było osoby która by nie chciała tej sałatki, wręcz jej zabrakło :lol: . Na następny raz dodam do sosu tabasco że by bardzie podkręcić smak :-)
Kiedyś już robiłam w okrojonej wersji (bo nie miałam bodajże pieczarek) bez okazji. Dziś ujrzy światło dzienne :) przygotowałam na domówkę, mam nadzieję, że będzie wszystkim smakować.
dodałam jedynie do jogurtu czosnek, bo miał kwaśnawy posmak, a u nas wszyscy czosnek lubią. Mam nadzieję, że ta modyfikacja zmieni smak jedynie na plus!
i faktycznie wychodzi wieeelka porcja. W standardowej salaterce zmieściła mi się tylko sałata. Zrobiłam więc w naczyniu żaroodpornym i okazało się być na styk!
Joasiu, świetny przepis, z tej ilości wyszy mi dwie salatki, a na imieninach obie zniknęly w 10 minut :) W ogole rewelacyjne przepisy i rewelacyjna strona, a Ty masz niesamowity talent - podziwiam i gratuluję :)