Lekkie, mięciutkie i delikatne placuszki na maślance. Bardzo smaczne i szybkie do przygotowania. Są lekko słodkie i pasują do słodkiego dodatku jak syrop klonowy, mus jabłkowy, dżem, czy cukier puder. Idealne na śniadanie, piątkowy obiad, czy podwieczorek.
W jednej misce wymieszać mąkę (najlepiej przesianą), cukier, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia.
W drugiej misce wymieszać trzepaczką maślankę, jajko i roztopione masło (lekko ciepłe lub chłodne).
Następnie wymieszać trzepaczką składniki z obu misek. Nie mieszać długo, lecz tylko do momentu połączenia się składników. (Ciasto jest rzadkie).
Placki smażyć na patelni z małą ilością tłuszczu, nakładać po 1 dużej łyżce ciasta na jeden pancake. (Wystarczy posmarować patelnię olejem, przy użyciu silikonowego pędzelka lub jeśli patelnia jest teflonowa, nieprzywierająca to można smażyć bez tłuszczu). Smażyć na średniej mocy palnika z obu stron na złoty kolor. Zrobić odstępy między placuszkami. Dopiero, gdy na cieście z góry pojawią się "pęcherzyki", placuszek obrócić delikatnie szeroką łopatką. W żadnym wypadku nie obracać placka ciągle z jednej strony na drugą.
Podawać z syropem klonowym lub z ulubionym dodatkiem do naleśników.
Najcudowniejsze pancakes!:) zawsze wychodzą genialne, a robiłam je już kilka razy :) Jeśli ktoś lubi to można tez dodać do ciasta borówki lub zwykle jagody :) podpatrzyłam to kiedyś na innym przepisie.. Mam tez świetny sposób na smażenie ich, zamiast zwykłego oleju spryskuje patelnie oleje w sprayu z oli oli . Pekinie się smażą i nie ociekają olejem :)