Rozgrzewająca zupa krem z pieczonej dyni, papryki, cebuli i czosnku. Zupa jest aromatyczna, sycąca, pyszna, aż słodkawa w smaku, z dodatkiem papryk zamiast ziemniaków i marchewki, aby była niskowęglowodanowa, a nawet keto. Warzywa są pieczone w piekarniku, co daje im większego aromatu. Spróbujcie, jako alternatywa do klasycznego, wysoko ocenianego kremu z dyni: "Zupa - krem z dyni".
Składniki na ok. 1,8 litra zupy (ok. 4 porcje):
Zupa:
1 mała dynia Hokkaido (ok. 1- 1,2 kg, ważona w całości)
1 średniej wielkości czerwona cebula
2 papryki czerwone
pół główki czosnku
ok. 1 litra bulionu (wcześniej ugotowanego np. z tego przepisu: "bulion warzywny", ewentualnie z kostki rosołowej)
1 łyżeczka zmielonego imbiru w proszku
sok wyciśnięty z połowy cytryny
sól, czarny pieprz mielony, gałka muszkatołowa, suszony tymianek i oregano
Dynię umyć i ewentualnie wyciąć nożykiem brzydkie miejsca na skórze.
Dynię pociąć na ćwiartki i oczyścić z nasion i włókien, pozostawiając skórę. Pokroić w mniej więcej tej samej grubości paski i ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Papryki przekroić na pół, usunąć gniazdo nasienne, umyć i osuszyć. Ułożyć na blasze, wypukłą stroną do góry.
Na blachę położyć również czosnek i cebulę. Warzywa posmarować oliwą, np. przy użyciu silikonowego pędzla, oprószyć tymiankiem i oregano.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 50 minut w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół), aż warzywa będą miękkie. (Można sprawdzić końcówką noża lub widelcem, czy są miękkie).
Blachę z warzywami wyciągnąć z piekarnika i pozostawić do lekkiego ostygnięcia.
Lekko ciepłe papryki obrać ze skóry i przełożyć do czystego garnka. Dodać obraną cebulę, dynię razem ze skórką oraz wyciśnięte z łupin ząbki czosnku. (Wystarczy ścisnąć upieczony czosnek, a ząbki powinny się łatwo wysunąć).
Dodać 500 ml bulionu, zmielony imbir, sok z ½ cytryny, gałkę muszkatołową, sól i pieprz. Zmiksować blenderem na gładki krem. (Ilość bulionu zależy od wielkości dyni, ale będzie to ok. 1 litra. Proszę stopniowo dolewać bulionu do pożądanej gęstości zupy. Ja dodaję sporo soli i pieprzu, aby zupa była dobrze doprawiona).
Zupę rozlać do talerzy. Można dodatkowo podać z boczkiem, pestkami z dyni (można je wcześniej podprażyć) i odrobiną śmietanki.