Jeśli zebraliście świeże grzyby w lesie i chcielibyście przechować je na dłużej to polecam ich wysuszenie. Będą jak znalazł do potraw wigilijnych i nie tylko. Można cieszyć się ich smakiem przez cały rok. Jeśli tak jak ja nie macie specjalnej suszarki do grzybów i owoców, to polecam suszenie grzybów w piekarniku.

Suszenie grzybów w piekarniku jest dość proste. Suszymy oczywiście grzyby sprawdzone, jadalne, najlepiej prawdziwki i podgrzybki, a także koźlarze (czyli kozaki), ze względu na ich smak i aromat. Jeśli trafi nam się słoneczna pogoda, to po zebraniu grzybów można je rozłożyć na zewnątrz na gazecie i pozostawić do wstępnego podsuszenia na ok. 2 godziny.

• świeże grzyby leśne: prawdziwki, podgrzybki, koźlarze

1. Grzyby oczyścić z igieł, liści, ziemi i innych zanieczyszczeń, najlepiej jak najszybciej po przeniesieniu ich z lasu. (Grzyby najlepiej oczyścić szczoteczką lub nożykiem z zabrudzeń. Najlepiej ich nie moczyć, ponieważ będą dłużej schły. Tylko bardzo zanieczyszczone można szybko opłukać w misce z zimną wodą i osuszyć na ręczniku papierowym).
2. Odciąć trzony grzybów od kapeluszy. Kapelusze pokroić na plasterki o grubości ok. 0,5 cm. Robaczywe plastry od razu wyrzucić. (Wielkość kapeluszy nie ma znaczenia. Mogą być małe, średnie i duże, choć małe grzyby można przeznaczyć do zamarynowania w słoiku. Ważna jest grubość pokrojonych plastrów. Nie powinny być za grube, bo będą się dłużej suszyć). Nóżki pokroić wzdłuż na grubość podobną do plastrów kapelusza.
3. Układać jeden kawałek koło drugiego tak, aby nie nachodziły na siebie, na ruszcie i płaskich blachach z piekarnika wyłożonych papierem do pieczenia. (Ja mam 2 blachy i jeden ruszt).

1. Suszyć wszystkie blachy jednocześnie, w temperaturze 40- 50°C (u mnie 50°C) z funkcją termoobiegu, przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika np. z włożonym trzonem łyżki drewnianej, aby para wodna uciekała. (Temperatura musi być niska, aby grzyby się wysuszyły, a nie spaliły). Gdy grzyby się podsuszą należy je przemieszać/ poprzewracać co jakiś czas, szczególnie pod koniec suszenia, aby wszystkie kawałki się wysuszyły. Grzyby suszą się ok. 4- 7 godzin. Wysuszone grzyby będą łamliwe. Jeśli przy ściśnięciu palcami, okażą się jeszcze miękkie i giętkie, należy je suszyć dalej. (Mniejsze kawałki będą wcześniej gotowe niż większe. Dlatego gdy są gotowe należy je przeglądnąć i wyciągnąć, a większe jeszcze niedosuszone suszyć dłużej. Grzyby muszą być dobrze wysuszone, aby później nie spleśniały).
2. Gotowe, wysuszone grzyby pozostawić na chwilę, aby całkiem ostygły. Grzyby można przechowywać w czystych, suchych i szczelnych słoikach lub metalowych puszkach do ok. 2 lat. (Ja na słoik kładę dodatkowo kawałek ręcznika papierowego i dopiero zakręcam nakrętkę).