Podstawowy przepis na kopytka. Można je jeść jako samodzielne danie np. polane podsmażoną cebulką, skwarkami, stopionym masłem lub ulubionym sosem, albo jako dodatek do pieczeni, czy gulaszu.
Składniki na ok. 4 porcje:
trochę ponad 1 kg ziemniaków (po obraniu ma zostać 1kg)
1 jajko
200g mąki pszennej + do podsypywania
Sposób przygotowania:
Ziemniaki umyć, obrać i ugotować w osolonej wodzie. Lekko ostudzić i przecisnąć przez praskę do ziemniaków. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Dodać mąkę i jajko.
Całość zagnieść szybko na jednolite ciasto. (Ciasto może być lekko klejące. Najlepiej nie dosypywać dodatkowo mąki. Dzięki małej ilości mąki kopytka będą delikatne i puszyste. Jeśli jednak ciasto będzie się bardzo kleić, zależy to od ziemniaków, można dodać jeszcze trochę mąki, ale z umiarem).
Ciasto przełożyć na blat (stolnicę) posypany mąką. Podzielić je na 6 części. (Z mniejszych porcji lepiej formuje się kopytka). Z każdej części uformować wałek grubości palca, obtaczając go dobrze w mące. Wałek lekko spłaszczyć i pociąć na ukośne kawałki.
W międzyczasie zagotować duży garnek z wodą. Wodę dobrze posolić. Gdy woda zacznie się gotować, zmniejszyć temperaturę tak, aby woda delikatnie się gotowała.
Kopytka należy gotować porcjami. Należy wkładać je ostrożnie do wody, raz przemieszać łyżką drewnianą, aby nie przykleiły się do dna garnka. Gotować chwilę, ok. 2- 3 min. od momentu wypłynięcia.
Wyciągnąć łyżką cedzakową i podawać od razu.
Jeśli chcesz część kopytek pozostawić na drugi dzień, najlepiej przełóż je do wysmarowanej olejem miski i polej delikatnie olejem. Lekko przemieszaj dłonią, aby wszystkie pokryły się warstwą oleju. Przestudzone przykryj i wstaw do lodówki. Na drugi dzień najlepiej podgrzać je na patelni.
Czas przygotowania:
około 30 min. + ok. 1 godz. na ugotowanie i studzenie ziemniaków
Przepis idealny zawsze robię z podwójnej porcji dla naszej rodziny znikają mgnieniu oka na drugi dzień jeśli zostają podsmażamy na masełku i są pyszne i chrupiące
Idealnie podany przepis:) nawet dla początkujących kucharzy jak ja. Zawarte wszystkie ważne, choć na pozór wydawac by się mogło, nieistotne wskazówki, dzięki którym kopytka wychodzą przepyszne.
Do niedawna robiłam kopytka z powyższego przepisu, teraz robię z przepisu córki, podaję:0,5 kg ziemniaków180 g. mąki pszennej1 szt jajko1 łyżeczka soli2 łyżki stołowe kaszy mannej Czynności wykonywania takie jak podane w kuchni - domowej
A ja polecam dodać mąki ziemniaczanej, tak powiedzmy łyżkę stołowa na proporcje z przepisu. Ciasto robi się wtedy elastyczne, nie klei się przy krojeniu a i po ugotowaniu są śliczne i sprężyste. Robiąc tak, jak w przepisie masa jest lepka i rozwalają się przy gotowaniu, trzeba dodać o wiele więcej mąki pszennej, żeby to wyszło przyzwoicie. I polecam posolić odrobinę masę, a nie dopiero wodę.
(clap)Pyszne. Choć ja zmieniłem trochę proporcje bo mialam ziemniaków więcej. Mąż mówi po co aż tyle A chodził i podjadał i zaraz zniknęły 😉 przepis super polecam.