Klasyczna, polska zupa z kiszonej kapusty, z ziemniakami i warzywami na wywarze z żeberek. Jest sycąca, rozgrzewająca, aromatyczna i kwaskowata. Może stanowić samodzielne danie, jeśli dodamy do niej kawałki mięsa z wywaru.
Zupa jest pracochłonna, ale warta poświęconego czasu i właściwie łatwa do przygotowania ;)
Składniki na ok. 7- 8 porcji (ok. 3,5 litra zupy):
500 g żeberek wieprzowych*
1 średniej wielkości cebula
150 g marchewki (ok. 2 średnie)
mały kawałek pora (najlepiej z białej części)
1 pietruszka
kawałek selera
2 litry zimnej wody
6 ziaren ziela angielskiego
2 liście laurowe
350 g kiszonej kapusty
125 g boczku lub bekonu (surowego lub wędzonego)
2 średniej wielkości pomidory
500 g ziemniaków
2- 3 łyżki oleju
sól, pieprz mielony
1 łyżeczka majeranku
Sposób przygotowania:
Cebulę umyć. Nie obierając naciąć od góry na krzyż.
Mięso opłukać, zalać 2 litrami zimnej wody i zagotować. Powstałą szumowinę (biało- szarą pianę) zebrać łyżką cedzakową. Dodać cebulę, ziele angielskie, liście laurowe i 1 łyżeczkę soli. Zmniejszyć temperaturę palnika na niską (tak, aby woda tylko lekko "mrugała"), garnek przykryć i gotować ok. 1,5 godziny.
W międzyczasie odcisnąć kiszoną kapustę z soku. (Sok zachować). Pociąć ją na mniejsze kawałki, aby nie była za długa. Zalać wodą prawie do przykrycia i gotować najlepiej nie przykrywając garnka, aż kapusta będzie prawie miękka. (Długość gotowania zależy od kapusty, ale co najmniej 30 minut). Ugotowaną kapustę pozostawić w wodzie, w której się gotowała.
Marchewki, pietruszkę, seler i por umyć. Marchewki, pietruszkę i seler obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Por pokroić w półplasterki. Na patelni rozgrzać ok. 2- 3 łyżek oleju. Dodać marchewkę, pietruszkę, seler i mieszając, smażyć na wyższej mocy palnika (ok. 5 minut). Następnie zmniejszyć moc palnika na średnią. Wlać ok. ½ szklanki wody i gotować chwilę (ok. 5- 10 minut), mieszając od czasu do czasu, aż warzywa będą miękkie, ale nie rozgotowane. Pod koniec dodać por i wszystko razem jeszcze chwilę podgotować. Odstawić na bok.
Boczek pokroić w drobną kostkę i przesmażyć stopniowo na niskiej mocy palnika, aby się obsmażył, ale nie mocno zarumienił. Odstawić na bok.
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić na ćwiartki, usunąć pestki, a resztę pokroić na duże kawałki.
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę.
Z wywaru wyciągnąć mięso, cebulę i przyprawy. Dodać ziemniaki, przesmażony boczek i łyżeczkę soli. Gotować, aż ziemniaki będą prawie miękkie. Następnie dodać warzywa z patelni, pomidory, trochę pieprzu, 1 łyżeczkę majeranku i gotować do miękkości ziemniaków.
Dodać kapustę razem z wodą, w której się gotowała i zagotować. Spróbować. Jeśli kapuśniak byłby za mało kwaśny, można dodać odłożoną wodę spod kapusty do smaku. (Ja dodaję najcześciej całą wodę z kapusty, ale to zależy od tego, jak kwaśna jest kapusta).
Do kapuśniaku dodać kawałki mięsa z ugotowanych żeberek.
Uwaga:
* Powinny być żeberka, ale w zastępstwie możecie użyć również innego mięsa np. 2 udka z kurczaka (500g).
Zupa z przepisu wychodzi przepyszna- z resztą tak samo jak zupa ogórkowa z przepisu Kuchni Domowej☺️ Pierwszy raz robiłam kapuśniak i na pewno na stałe zagości w naszym menu! Polecam☺️
Dawno nie zrobiłem tak świetnej zupy. Za pierwszym razem staram się aby składniki były jak najdokładniej podanego przepisu. Ale wyszło mi kilka zmian.
Zamiast pomidorów świeżych użyłem pomidorów z puszki włącznie z zalewą.Zamiast żeberek wziąłem kości wędzone. Są tańsze i mają naprawdę dużo mięsa.A ze zlaną wodą po kapuście kiszonej to dodawałem rozważnie i czekałem do samego końca kiedy wrzuca się mięso. Dopasowałem najlepiej dla mnie i trochę tej kwaśnej wody mi zostało.Wpisuję ją na listę moich ulubionych.
Chciałabym ugotować zupę w jednym garnku, tj. ugotować kapustę w wywarze razem z mięsem. Kiedy dokładnie ją dodać z innymi składnikami i czy wydłużyć czas gotowania? Ps. Nikt nie dodaje do kapuśniaku kaszy jęczmiennej?
u nas rowniez mowi sie *szumowiny*, wiec z tym poprawianiem nie ma chyba za bardzo sensu, bo zalezy tez od regionu. Polska a jednak jezyk w zaleznosci od miejsca zamieszkania rozni sie;) pozdrawiam
cyt. "Zupa jest pracochłonna.. i właściwie łatwa do przygotowania", no to jaka w końcu jest ta zupa Joanno? Czyżbyś gotowała z szeroko zamkniętymi oczami? :) I tak na przyszłość, to "Szum" powstaje w zupie (biało- szara piana), a "szumowina" to siedzi w więzieniu ;) Ale ogólnie przepis jest super! Dzięki
Pracochłonna- wymaga długiego czasu przygotowania, a jednocześnie łatwa w sensie, że każdy powinien sobie z jej przygotowaniem poradzić (bez większego doświadczenia kulinarnego ).
Szumowina, według słownika języka polskiego: "szumowina. 1. «piana, męty powstające na powierzchni niektórych płynów lub potraw podczas gotowania". Prosiłabym skupić się na gotowaniu, a nie łapać mnie za język.
Zupa rewelacyjna w smaku. Ja przy drugim gotowaniu zmieniłam tylko tyle ze warzyw nie tarłam tylko pokroiłam w kostkę...ale to kwestia gustu. Przepis zostaje juz z nami:)