Jak przygotować szparagi

Jak przygotować szparagi

Jak przygotować szparagi ?

Sezon na szparagi jest krótki. Trwa jedynie kilka tygodni. Warto zatem sięgnąć w tym okresie po nie i skorzystać z ich walorów. Szparagi nie dość, że są pyszne to jeszcze zawierają wiele cennych składników, są niskokaloryczne i lekkostrawne.

Wybór odpowiednich szparagów

Kupując szparagi należy zwrócić uwagę, aby główki szparagów były ściśle zamknięte, a końcówki wilgotne. Szparagi powinny być jędrne i sprężyste. Przy świeżych szparagach, po ściśnięciu końcówki, powinien wypłynąć sok. Również pocierając 2 szparagi o siebie, powinny one charakterystycznie skrzypieć.

Białe szparagi powinny być średniej grubości. Nie powinniśmy wybierać za cienkich, gdyż białe szparagi będziemy obierać ze skórki. Za grube też nie są dobre. Przy zielonych szparagach grubość nie jest ważna. Zielonych nie trzeba obierać, więc mogą być cienkie.

Przechowywanie szparagów

Świeże szparagi, owinięte w wilgotną ściereczkę, można przechowywać maksymalnie do 3 dni w lodówce. Najlepiej jest jednak przygotować je jak najwcześniej.

Przygotowanie szparagów

Szparagi należy najpierw umyć i osuszyć.

Białe szparagi są bardziej włókniste niż zielone i muszą zostać obrane (oprócz główek). Szparagi obieramy obieraczką do szparagów, zwykłą obieraczką do warzyw lub ewentualnie małym ostrym nożykiem bez ząbków. Obieramy je od góry do dołu, zaczynając pod główką. Należy obrać je bardzo dokładnie, aby nie pozostały żadne włókna. Kolejno obcinamy twarde, zdrewniałe końcówki. Mniej więcej należy odciąć około 1/3 szparagi od dołu. Przy świeżych szparagach wystarczy czasami odciąć ok. 2 cm, przy starszych nawet do 5 cm.

Jak przygotować szparagi

Zielone szparagi nie wymagają obierania. Wystarczy obciąć tylko zdrewniałe końcówki. Najpewniej jest obciąć ok. 1/3 szparagi od dołu. Innym (według mnie najlepszym) sposobem jest wygięcie szparaga i końcówka sama powinna się odłamać.

Jak przygotować szparagi

Gotowanie szparagów

Szparagi najlepiej jest gotować w wysokim, wąskim garnku, na stojąco tak, aby główki wystawały powyżej gotującej się wody. Główki są najdelikatniejsze i wystarczy jak zmiękną pod wpływem pary. Istnieją specjalne garnki do gotowania szparagów. Są one właśnie wąskie, wysokie i z sitkiem w środku dla łatwiejszego wyciągnięcia szparagów z wody. Nie są one jednak niezbędne. Wystarczy zwykły garnek, ale ważne jest, aby nie był aluminiowy. W ostateczności można również ugotować szparagi na leżąco.

Szparagi gotujemy w osolonej wodzie, z dodatkiem szczypty cukru. Można dodać również trochę masła. Gdy gotujemy szparagi na stojąco, najlepiej jest dodatkowo związać je luźno nitką, aby stały pionowo i równo się gotowały. Szparagi gotujemy pod przykryciem, na średnim ogniu. (Jeśli gotujemy szparagi na leżąco, to nie musimy przykrywać garnka). Czas gotowania zielonych szparagów jest krótszy niż czas gotowania białych. Zielone szparagi należy gotować ok. 10min, a białe ok. 15min. Czas gotowania zależy do grubości szparagów. Najlepiej jest sprawdzić ich miękkość widelcem. Ugotowane szparagi powinny być miękkie, ale nie mogą się rozpadać. Ważne, aby ich nie przegotować.

Odgrzewanie szparagów

Szparagi można odgrzać na parze, w garnku z gorącą wodą z dodatkiem łyżeczki masła lub podsmażyć na patelni.

Mrożenie szparagów

Jeśli chcemy zamrozić szparagi, należy je najpierw obrać i kolejno zamrozić (bez blanszowania). Chcąc przygotować szparagi, należy wrzucić je na gotującą się wodę, bez uprzedniego rozmrażania.

Zastosowanie szparagów

Szparagi można przygotować na wiele sposobów: gotowane w wodzie, pieczone w folii aluminiowej lub worku do pieczenia oraz na parze. Mogą być serwowane same, na przykład polane sosem holenderskim lub zapiekane w szynce parmeńskiej. Mogą być przygotowane w formie zup i kremów lub stanowić dodatek do sałatek, tart, pizz, czy też risotta.

Wpisz treść komentarza...
Jestes gościem ( Zarejestruj ? )
lub pisz komentarz jako gość
Ilość osób w tej konwersacji:
Ładowanie komentarza... The comment will be refreshed after 00:00.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    jajnusz · 1 lat temu
    Gotowanie szparagów to najgorszy możliwy sposób ich przyrządzenia. 
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Iwona · 2 lat temu
    Super wszystko wiadomo zawsze tylko jadłam gotowane ale po tym artykule muszę spróbować inaczej
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    JAGODA · 3 lat temu
    CZYTELNY PRZEKAZ. PIERWSZY RAZ KUPIŁAM SZPARAGI I SZUKAJĄC INFORMACJI W INTERNECIE NATRAFIŁAM NA TEN ARTYKUŁ . SUPER
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Beata · 3 lat temu
    Super się czytało, dużo wiedzy naraz :)
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Henryk · 3 lat temu
    Jeśli chodzi o gotowanie ziemniaków , to najlepiej gotują je żydzi , a mianowicie , wrzucają do gotującej wody , dodają masła , mleka oraz sól i wszystko w odpowiednich proporcjach , koniec kropka .
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      olo · 3 lat temu
      Ale ty jest o szparagach a nie o ziemniakach...
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        Andy · 2 lat temu
        Jak widać, nie wszyscy odróżniają te warzywa.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Małgorzata · 3 lat temu
    Super artykuł tyle informacji w jednym a poza tym uwielbiam szparagi na wszystkie sposoby
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Ewelina · 4 lat temu
    W sumie to krótko zwięźle konkretnie i na temat😁 dziękuje
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Tea · 4 lat temu
    Zapomniałam powiedzieć,że nigdy w życiu nie wylewam wody z gotowania szparagów.Są wspaniałą bazą do zup lub sosów.Często wywar zamrażam.Smacznego :)
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Jola · 4 lat temu
    Świetny artykuł, który ukazuje wiele istotnych informacji w jednym miejscu. Zawsze zastanawiałam się jak przygotować szparagi. Kiedyś próbowałam je przyrządzić, ale nic z tego nie wyszło i na kilka lat zarzuciłam pomysł jedzenia tego warzywa. Dziękuję za cenne podpowiedzi :D
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    gosc · 4 lat temu
    dziekuje za pomoc super
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Jagoda · 5 lat temu
    I to jest wyczerpujący wpis ze szczegółowym opisem! Super !
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Jola · 5 lat temu
    Pierwezy raz gotowałam szparagi. Kupiłam zielone, w Lidlu. W związku z tym, że jestem laikiem proszę o poradę: odłamałam końcówki i po ugotowaniu przy główkach były miękkie, natomiast od połowy do dołu włókniste. Czy powinnam była oderwać więcej końcówki?
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Joanna Moderator · 5 lat temu
      Główki najszybciej są miękkie, są najdelikatniejsze. Jeśli od spodu były włókniste to za mało oderwane.
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Monia · 5 lat temu
      Nie zgadzam się ze zielonych się nie obiera. Koniecznie obierać bo inaczej niejadalne. Często przygotowuje i wiem
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        Joanna Moderator · 5 lat temu
        Nigdy nie obieram zielonych, a też jadam często ;)
        • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
          Joanna k · 4 lat temu
          Uwielbiam zielone szparagi jem je często nigdy nie obieram !!!
        • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
          Ja · 3 lat temu
          Bo zielonych się nie obiera...jak wyżej napisane jest..
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        Ania · 5 lat temu
        bzdura
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        irma · 4 lat temu
        Ja nigdy! są pyszne nieobrane!
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        Kaska · 4 lat temu
        Jak kto woli, ale to niepotrzebna robota ;)
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Dana · 9 lat temu
    Kobiety kochane! Stare, zwiędnięte ziemniaki zalewamy do gotowania zimną wodą. Gotują się wtedy dłużej i nabiorą jędrności. Młode ziemniaczki są jędrne, zalewamy je więc wrzątkiem. Można poeksperymentować i dodać do garnka szczyptę kminku i cebulę, znajoma góralka dodaje koper i też są pyszne. Pozdrawiam
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    kika · 10 lat temu
    zawsze wrzaca woda z dodatkiem masla ,lub margaryny,nie traca wtedy witamin!
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Albin · 6 lat temu
      Jak juz jest nas stac na szparagi, to i maslo!.. Ja bym wyeliminowal margaryne z zycia!... calkowicie. Nie uzywalem jej przez dziesiatki lat, i nie tesknie za nia. Jak budzet jest ciasny to mniej uzywam, ale...tylko maslo!..
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        AdamT · 4 lat temu
        W niektórych krajach margaryna i różne pochodne masła roślinnego zostają zakazane ze względu na to, że są rakotwórcze. Po prostu obróbka termiczna niszczy większość tłuszczy roślinnych. Jedząc je stajemy się chodzącym reaktorem wolnych rodników.
        A to nietracenie witamin to raczej nieprawda. Większość witamin rozkłada się pod wpływem podwyższonej temperatury.
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      michau · 5 lat temu
      Nie jest to prawdą, owszem gotowanie w tłuszczu sprawi, że witaminy rozpuszczalne w wodzie (witaminy z grupy B, kwas pantotenowy, witamina C) nie przejdą do tłuszczu, jednak sam dodatek tłuszczu który będzie unosił się na wodzie nie spowoduje, że witaminy nie przejdą do roztworu wody. Dodatkowo dodatek tłuszczu spowoduje łatwiejsze przechodzenie tych rozpuszczalnych w tłuszczu do roztworu, ale tak samo jak poprzednio - dodatek niewielkiej ilości tłuszczu niewiele tu znaczy.
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        Natalia · 2 lat temu
        Dlatego ja mimo że nigdy nie gotowałam szparagów miałam wizję przyrządzenia ich na gotowo na mesełku, albo z masełkiem
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    mietek · 10 lat temu
    [quote]Moja mama przekazała mi taki sposób gotowania ziemniaków: do końca roku zalewamy gorącą wodą, od Nowego Roku zimną. Tak gotuję od dziesięcioleci i jest zawsze ok, chyba że ziemniaki trafię beznadziejne.[/quote]
    Wszystko zależy od twardości wody!
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Joanna · 10 lat temu
    Moja mama przekazała mi taki sposób gotowania ziemniaków: do końca roku zalewamy gorącą wodą, od Nowego Roku zimną. Tak gotuję od dziesięcioleci i jest zawsze ok, chyba że ziemniaki trafię beznadziejne.
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Ewa · 3 lat temu
      Po nowym roku ale do kiedy!Bo piszesz, że do końca roku potem w gorącej....?!
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        k · 3 lat temu
        no pewnie do młodych ziemniaków w maju/czerwcu, logiczne
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Elżbieta · 10 lat temu
    [quote]ziemniaki zalewa się goracą wodą , nie zimną . Naprawde i są pyszne !!![/quote]

    Zdaniem kilku autorytetów kulinarnych, rzeczywiście ziemniaki powinno się zalewać gorącą a nie zimna wodą, więc nie rozumiem skąd te minusy ?????
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Joanna Moderator · 10 lat temu
    [b]Gabrielo[/b] szparagi gotuję na średnim ogniu do momentu, aż widelec będzie się w nie łatwo wbijał. Czas gotowania zależy od gatunku i grubości szparagów.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Gabriela · 10 lat temu
    Szparagi były białe i wyszły... troszkę za twarde. Czy może Pani dodać informację w jakiej temperaturze /na dużym czy małym ogniu/ należy gotować? Ale kuszenie szparagami jak najbardziej było... kuszące. Już zjedzone. Dziękuję
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Ola · 10 lat temu
    W Limburgii, czyli stolicy szparagow biale szparagi obieramy ze skorki, robimy wywar ze skorki. Odcedzamy. W "buliinie" gotujemu szparagi z dodatkiem szczypty soli i lyzeczki cukru. Podajemy z parzona szynka, pieczonymi w foli ziemimniakami i ugotowanym na twardo jajkiem. Do tego polewamy sosem Holenderskim lub rozpuszczonym maslem. Najlepiej smakuje z Pinot Blanc.
    Polecam
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Adela · 2 lat temu
      A to jeszcze używa się folii alumiowej do gotowania i pieczenia?Aluminium niszczy otoczki nerwowe i Altzhaimer w przyszłości gotowy.Ja dawno to wycofałam z kuchni